bankowa mafia, czyli kolejna odsłona samodzielnego macierzyństwa

Drogie, samotne mamy! Nie zakładajcie kont w bankach!

To taki mój świeży pomysł na wygranie z systemem, który o nas nie dba. Nie będzie przepływu gotówki, nie będzie procentów z których powstają kolejne oddziały banków, w których wiecznie nie ma z kim porozmawiać... I może wtedy nasz rząd, który karmi się tymi skapującymi z banków złociszami, może wtedy zauważy, że tak naprawdę karmił się głównie pieniędzmi najbiedniejszych. Może wtedy dojrzy skalę problemu, i ilość naprawdę ledwo funkcjonujących samotnych Mam.
Dlaczego nie piszę o emerytach? Bo oni w sumie lepiej funkcjonują niż my, mimo iż muszą dorabiać do emerytury. No bo posiadają emerytury. MY ICH NIE BĘDZIEMY POSIADAĆ! Mimo iż harujemy całe życie i odprowadzamy regularnie składki do ZUS - największej mafii po bankach. Posiadamy "łyse" pensje, zazwyczaj dużo mniejsze niż te które mają emeryci, bo my nie mamy jeszcze "wypracowanych lat".


Kolejny plus nieposiadania konta w banku, to to, że bank nie może oszukać biednej, zapracowanej, przemęczonej mamy, która raz czy drugi może nie zauważyć małej pomyłeczki spowodowanej błędem systemu. Bo przecież teraz wszystko odbywa się online. A dobry informatyk i dobry prawnik na usługach banku potrafi wcisnąć każdy kit takiej mamie, i ona nawet nie będzie umiała się bronić.

Wiem, bo walczę od paru lat z bankiem o zamknięcie kredytu który spłaciłam wiele lat temu, a odsetki nadal mi naliczano. I niestety nie stać mnie na walkę w sądzie. Nie mam na to ani pieniędzy, ani siły, ani czasu... muszę go poświęcić swojemu dziecku. Nie, nie muszę. CHCĘ. Ale myślę że bank na tym korzysta z premedytacją. Bo na bogatych napewno nie zarobi.

Pointując: w naszym kraju pozostało niewiele klasy średniej, bo do niej zaliczają się jedynie emeryci... Gdy oni odejdą z tego świata, pozostaną jedynie dwie klasy w społeczeństwie. I niech się Pan Wojewódzki nie naśmiewa ze stanu posiadania tych biedniejszych, bo oni są większością w naszym kraju. A jak Pan Wojewódzki na starość - już całkiem niedługo - wyląduje w potrzebie, to radzę mu już odkładać sobie na dom spokojnej starości, bo nie będzie komu za niego opłacać tego. Na jego emeryturę nie będzie komu zarabiać.

Bo dzieci samotnych matek które wtedy będą już dorosłe, nie będą już obywatelami tego kraju. Tak, pozwolę mojemu dziecku zmienić obywatelstwo. Będzie się wychowywało tam, gdzie będzie szanowanym obywatelem, a nie złem koniecznym, jak w naszym Państwie. Wyemigrujemy tam, gdzie rząd zapewni mu godne życie i edukację.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

co Waszym zdaniem zrobić, by poprawić ściągalność alimentów należnych dzieciom?

nadopiekuńczość hamuje rozwój dziecka