Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

co Waszym zdaniem zrobić, by poprawić ściągalność alimentów należnych dzieciom?

Obraz
na jakimś forum padło takie pytanie, więc postanowiłam na nie odpowiedzieć. Szanowny Panie Rzeczniku Praw Obywatelskich, otóż, jak już parę razy pisałam na różnych forach, sposób jest bardzo prosty. Z tego, co wiem, inne osoby również wspominały już o tym pomyśle. I dziwię się, że do tej pory omija się go szerokim łukiem. Wystarczyłoby wnieść przepis, wg którego alimenciarze musieliby wpłacać alimenty bezpośrednio na konto Funduszu Alimentacyjnego. Rozwiązałoby to co najmniej dwa problemy za jednym zamachem. Rodzice, którzy otrzymują alimenty na dzieci, dostawaliby je bezpośrednio z Funduszu Alimentacyjnego, i nie musieliby marnować czasu na zbędną drogę przez mękę, jaką jest papierologia fundowana im we wszystkich urzędach. Rodzic który stara się o ściągalność alimentów musi poświęcić min. jeden dzień w tygodniu na sprawy urzędowe i papierkowe. I nie jest to wizyta tylko w jednym urzędzie, ale w trzech przynajmniej: u Komornika, w Sądzie, w MOPS-ie. Czasami na Komendzie Policji